Hygge to sposób, w jaki postrzegasz szczęście. To także spokój i harmonia, jakie towarzyszą nam na co dzień. Są to drobne rzeczy i małe przyjemności. Czy w tym wszystkim hygge może być także Twoje mieszkanie? W końcu to właśnie wnętrze zaaranżowane z sercem, pozwala Ci w końcu poczuć się swobodnie i odczuwać radość.
Świat zrewolucjonizowała wieść o hygge, a co ciekawe, to właśnie Duńczycy uchodzą za najszczęśliwszych ludzi na świecie. Jak to możliwe, skoro u nich wiecznie panuje chłód i ciemność? Cała siła tkwi w szczegółach i zaplanowanej prostocie, która pozwala skupiać się na tym, co dla Ciebie najważniejsze. Warto zaczerpnąć odrobinę wiedzy od mieszkańców Skandynawii, ponieważ ich filozofia nie wymaga wydania majątku na dekoracje czy elementy, które sprawią, że poczujesz się szczęśliwszy.
Zastanawia Cię jednak, czy hygge może być wnętrze, a tym bardziej jego dekoracje? Jak najbardziej! W końcu to właśnie one pomagają Ci się wyciszyć i uspokoić po całodziennej bieganinie w pracy lub pogoni za dziećmi. Duńczycy traktują dobry design, jako nieodzowny element ich mieszkań i przykładają do niego wyjątkową uwagę. Wszystko ma pięknie wyglądać, ale także spełniać swoją rolę, by nic niepotrzebnego nie siedziało na Twojej głowie. Zresztą, według Duńczyków, to właśnie ich „cztery kąty” są miejsce, w którym hygge powinno być najbardziej odczuwalne. W końcu gdzie możesz czuć się tak spokojnie i bezpiecznie, jak w domu?
Wiesz już, że hygge to rozwiązanie dla Ciebie? W takim razie pobaw się dekoracjami i urządź swoje wnętrze tak, aby przebywanie w nim sprawiało Ci przyjemność. Miejscem, bez którego nie może obejść się hygge wnętrze, jest kąt, w którym usiądziesz i otulisz się miękkim i puszystym kocem. Tym miejscem może być nawet ulubiony fotel po babci, który zapada się pod Twoim ciężarem i jest siedzibą mnóstwa przyjemnych wspomnień. Doskonale sprawdzi się także szeroki parapet, na którym umieścisz mnóstwo poduszek i na którym zagłębisz się w ulubioną książkę. Jeśli nie masz możliwości posiadania prawdziwego kominka, postaw na jego wersję bio. Dodasz wnętrzu odrobiny ciepła, a model jest na tyle użyteczny, że przyjemnością stanie się spędzanie przy nim czasu z kubkiem gorącej czekolady z piankami. Całość niech dopełni zapach kory, lasu oraz świece, których ogień będzie się skrzył, kiedy tylko ją zapalisz.
